JAK W ZEGARKU

JAK W ZEGARKU
Kazimierz Surzyn

Kolejny dzień przemija biegiem
słońce nam śle całus zachodem
w purpurowych koronkach nieba
chmury brzemienne pod wieczór
witają w progu noc tajemniczą

Dzisiaj jest dla nas bardzo łaskawa
darowała księżyc urokliwy wyrazisty
oraz łańcuch gwiazd promienisty
marzeniom ładnie rozwinęła skrzydła
kocham cię w tym gwiazdozbiorze

Ale znowu rano wstało zorzą i rosą
królewsko zapiał kogut w kurniku
gdzieś w oddali dzwony głośno biją
już południe Anioł Pański zwiastują
i znów słońce w różu w czerwieni
wieczór pomału do snu skrywa
Bóg wielki zegarmistrz świata