Jedno słowo III
Maciej Jackiewicz
jedno słowo
tak często
rani serce
duszę nieśmiertelną kaleczy
zabija fałszywym śmiechem
i wszystko co było czyste
staje się od razu grzechem
jedno słowo
tak rzadko
ból uleczy
i plany Thanatos zniweczy
bo kiedy powraca życie
w każdym oddechu
nadzieja się budzi z pośpiechem
jedno słowo
które ukołysze
do spokojnego snu
który nadejdzie w końcu i tu
bo gdy noc nadchodzi
razem z gwiazdami
wielbić będę ciszę
jedno twoje słowo
z niewidzialnych ust wypowiedziane
przytulę się doń na nowo
pozostanę
kochając kochany
jedno moje słowo
napisane starym piórem
sympatycznym atramentem
wtenczas
wersy policzę któryś raz
za które
dzięki zawsze składam
z każdym życia momentem
za każdą strofę
dam wszystko
poezjo magiczna
cudowna królowo
tobie oddaję
nieśmiertelny czas