Jesień
Helena Krystyna Szymko
drobnym deszczem –
wybrzmiewa na szybach
pożegnalną jesienną piosenkę
już nie tak ciepłą słoneczną złocistą
lecz bardziej szarą i aurą dżdżystą
niebawem wtuli się w ziemi łono
i zaśnie – na długie zimowe miesiące
skłaniając nas do rozmyślań
w ciszy naszych domowych pieleszy
byśmy mogli sobie pomarzyć
oczekując na jej porę roku
kiedy znów sypnie dojrzałymi kasztanami
zaszeleści suchymi liśćmi –
zaszaleje ciepłymi barwami