Jesień się zbliża…
Bronisława Góralczyk
Jakby nie patrzeć, jesień się zbliża.
Szara, deszczowa, słotna ponura…
Zdrowie już nie to i bóle w krzyżach,
więc w ciepłą pościel człek dałby nura.
Ptaki odlecą podniebnym szlakiem,
jak te okręty śród morskiej fali,
i pomkną równo, bo ptak za ptakiem,
i zamajączą kluczem z oddali.
Drzewa się chwalą liściem ostatnim,
zanim przycichną parki i ścieżki,
zanim jesionkę zostawi w szatni,
ktoś, kto z teatru wyjdzie za wcześnie.
Jakby nie patrzeć, zbliża sie jesień.
Słotna, deszczowa… a może złota?
Ta w stare kości optymizm wniesie,
tak by na spacer przyszła ochota.
Gliwice 13.08.2019 r.