Jesienną melodią –
szumiały drzewa
nawet wiatr pieśnią zawodził
wirował liśćmi
jakby je w tańcu uwodził
spadały z drzew
dojrzałe kasztany
błyszczały pośród traw
blaskiem zachwycały
wsuwałeś je do kieszeni
by pozytywną energię
mi przekazywały
lecz twoje pocałunki
jeszcze bardziej grzały
wzruszyło mnie bardzo
wspomnienie dawnej miłości
przypominała żarem
okres złotej jesieni
blaskiem twoich oczu –
do dziś w pamięci się mieni