jesienne nowości
Jarosław Pasztuła
jesteśmy z lukru będziemy się lizać
w tą sobotę tejże nocy damy z siebie wszystko
kochajmy się całą noc przy słabym świetle
będzie dobrze będzie przynajmniej dobrze
ranem zrobię śniadanie z tego co jest oprócz lodu
wypijemy po kawie z kawałkami czekolady
zabrałaś mnie w podróż do krainy wnętrza
zaspani zakochanie kwitnie w maju kwiat
dzisiaj dopiero październik zwisający ostatni liść
ostatni liść w parku spada z drzewa na alejkę
w parku pełno nas pełno listowia w kolorach