jutro idę na wojnę
Jarosław Pasztuła
mam kilka wspomnień jutro idę na wojnę
daj mi zdjęcie bym obraz zapamiętał
wróg u bram otworzę ogień szkoda drzwi
przy twoim boku jest za dobrze ciepła kołdra
nie pozwól by wystygła zanim wrócę
gorące pocałunki dotyk ciał powietrza brakuje
jutro będę daleko od domu w czach widzę łzy
czekaj wrócę cały lub bez ręki bez nóg
pokażę blizny opatrzysz skaleczony palec
teraz tak sobie myślę że nie warto czekać
idę tam gdzie wypycha nas czas może na koniec
kończy się świat bo człowiek nie kocha człowieka