Kobieta i obraz
Zygmunt Jan Prusiński
KOBIETA I OBRAZ
Aleksandrze Taurogińskiej
Przed obrazem kobieta
myśli.
A ja myślę o jej plecach –
chcę je całować lotem ptaka.
Akurat obraz mnie nie interesuje;
jestem szczery na dzisiejszy wieczór.
Zaproszę Aleksandrę do Kolczastego Lasu,
tam jej przekażę nowinę.
Może napiszę więcej Erotyków,
nie tylko o plecach.
Uśmiechnie się – wyciągnie rękę,
opadnie jak mgła.
Zaproszę słońce do jej oczu,
promienie ułożę na jej udach.
– W ten jeden dzień zaprzyjaźnimy się,
jak dąb z akacją.
25.11.2010 – Ustka
Czwartek 21:31
Wiersz z książki „Wnętrze cienia”