Kobieta przytulona do ściany
Zygmunt Jan Prusiński
KOBIETA PRZYTULONA DO ŚCIANY
Katarzynie Dawidowskiej
Papużki śpią w klatce. Mewy zaprzyjaźnione
ze śniegiem na dachu. Koty w piwnicach
czynią niedzielne porządki, a ja tradycyjnie
układam dla pokoleń wiersze które napisałem.
Wiem że Katarzyna czeka na opis w wierszu.
Nie jest łatwo wyłuskać to co ważne w niej.
Oczyszczam słowo po słowie by dźwięczało,
miłosne wcielenie barw jest przecie ważne.
Kobieta tuli się do ściany. Jest w tym urok,
jakaś zachęta dotknięcia nóg czy ramion.
Oswobadzam z niej porwaną pajęczynę –
słowa w mych wierszach dojrzewają na niej.
Łabędzie na plaży czekają na turystów.
A poeta czeka na kobietę z wiersza…
5.12.2010 – Ustka
Niedziela 12:52
Wiersz z książki “Pasja i pasjanse”