Kocham
Elżbieta Andrzejewska
Niósł ja w ramionach
Szeptał słowo kocham
Lgnęła do miłości
Wciąż od nowa.
Pomimo odejść najbardziej lubiła powroty.
Słowo kocham
Napełniało się miłością do piękna
Z ktòrego uczyniła szlak swojej drogi.
Niespełnienia ubrała w barwne szaty
W kolorach tęczy
Była kolorem
Była miłością