koksownik pamięta wszystko

koksownik pamięta wszystko
Jarosław Pasztuła

było ciężko i zimno
mróz trzymał za mordę

postawili
koksowniki koło przystanków
ludzie grzali się czekając na autobus

paliłem papierosa
gdy sierota życiowa wyjęła kiełbasę
jadła łakomie
jakby przed egzekucją pajaca

koksownik stał blisko
zapamiętał go z pyska