Kolejna stacja: Anioł
Krzysztof Rębowski
Przyśnił mi się Anioł
jak zwiastun wieczornej ciszy
miasto unosiło się w ciemnościach
ozdobne żałobnym kirem
Tańczył niemo przez chwilę
jak pielgrzym na ruchomych schodach
dobro zostało rozpoznane
i uznane za nieszkodliwe