Kołobrzeska Noc Poetów
Marian Jedlecki
Spotkaliśmy się by smakować poezję
nieprzypadkowi zbieracze mądrych słów
ich smaku w buzującej treści
którą wypełniamy naszą wewnętrzną przestrzeń
obłaskawiamy krnąbrne pola naszej wyobraźni
spotkaliśmy się chwilą aby zebrać ziarna pięknych słów
tworzone przez światła wyobraźni
co z tego wyrośnie?
może blask promieniowania widzialnego i niewidzialnego
a przynajmniej zamierza
bo przecież stajemy się poezją w wiecznym niedopełnieniu
jakkolwiek by to przyjmować
tak właśnie rodzi się istota kolejnego spotkania
wychodząc sobie naprzeciw
serce podajemy każdemu i nasze myśli
choć dotyk ten gest jest nieznaczny
to niewygasły taki