Ku wieczności
Bronisława Góralczyk
Szłam przez łąkę wiosenną,
od kolorów nabrzmiałą
i od słońca promienną,
zanim noc nie nastała.
Szłam ku nowej przyszłości,
ledwie wczoraj poznanej,
tam, gdzie śmiech się rozgościł
i mój wieczny kochanek.
Szłam, choć droga daleka,
lecz dla serca nagroda,
bo i miłość mnie czeka,
i wieczysta uroda.
Szłam cierpliwie i doszłam.
Tu zostanę na wieki.
Tutaj wiarę swą niosłam…
i tu zamknę powieki.
Gliwice 14.03.2025 r.