Kwiat doliny

Kwiat doliny
Zygmunt Jan Prusiński

Wierz mi dziewczyno słońca
podejmuję zdecydowanie te randki
wszak maluję od dawna kwiaty doliny
dniami tam się wałęsam i opowiadam
o tobie sam dziwiąc się dlaczego
tak weszłaś mi pod skórę że czuję
każdy ruch twoich nóg i rąk
ta elastyczność ma doskonałe
przymierze – piersi twe nucą blues
rozbieram po kawałku fragmenty
jakbym chciał przywłaszczyć
na jedną godzinę splendor kochania
byś była mi bliżej najbliżej w trakcie
pieszczenia nie tylko pośladków
wiesz jaki bywam pilny wręcz
doskonały w próbach zachęty…