Mars
Maciej Jackiewicz
Mars jest jedynie małą planetą
bogiem wojny wcale być nie pragnie
toczy walkę z własnymi myślami
choć ma zbroję hełm i przyłbicę
pięknej bogini jemu brak
bezbronny jak małe jagnię
które chroni matka przed wilkami
kolos na glinianych nogach
popatrzy przez jasne gwiazdy
z nieba na świata ulice
da Ziemianom jeden znak
zgody miłości i pokoju
zaczerpnie wody z życia zdroju
wszystkie kwiaty szczęścia napoi
a potem serca wrażliwe
choć nie miał nigdy prawa jazdy
poleci rakietą z myśli i wyobraźni
do najlepszego kosmosu
po niewytyczonych jeszcze drogach
tam nie ma bojaźni
ani pokręconego losu
gdzie wszystko jest prawdziwe
Mars czasami jest też poetą