Marzenia starego profesora historii
Kamil Olszówka
Stary profesor historii,
Gdy powiał lekki wietrzyk wieczorny,
Szklanicę węgierskiego wina przechylił,
Nad książką siedząc nagle się rozmarzył…
Ażeby wszystkie egipskie piramidy,
Wyjawiły światu wszelkie swoje sekrety,
Ażeby Sfinks, który ich strzeże,
Wielkie ich tajemnice historykom powierzył,
Ażeby z zaświatów starożytni Celtowie,
Wyjawili światu wszelkie swoje tajemnice,
Ażeby pieśń barda odpowiedziała na pytania,
Na które odpowiedzi nie zna archeologia,
By wielkie sekrety dynastii Piastów,
Odkryte były przez bystre umysły historyków,
By w nowych książkach stare tajemnice opisane,
Głodnym wiedzy, niczym na tacy były podane,
Ażeby polskie skwery i place,
Zapełniły liczne pamiątkowe tablice,
Upamiętniające ludzi wielkich i zacnych,
W historii niesłusznie zapomnianych,
Marzenie jednak jego najskrytsze,
Było, by w całej Polsce wydziały historyczne,
Ciągle nowymi studentami się zapełniały,
I wielkiej swojej misji nigdy nie zaprzestały!