miasto
Marek Górynowicz
w ukropie miasta
zimne szklanki
kostki lodu ułożę w ustach
taki Rubik
kolory
ustalimy jutro
powiedz to raz
wiersze w walizce
przeliczą każde słowo
w pustej przestrzeni
rymowanka
kot czarny jak godzina
przechodzi przez wersy