Między radością a smutkiem
Janusz Strugała
między radością a smutkiem
podróż donikąd
między groteską a powagi pułapką
zepsucie i trucizna
obyczajów relikty zakłopotane próżnią
piołunem nudy piekli się dzień
poezja niegrzeczna nie wyzwala
złudą ufność w lepsze jutro
świat kłębi się w pętach hańby
aktorzy zasnęli na scenie
jakieś światło połyskuje z oddali
przeznaczenie nie zna litości
życie jest bałaganem
szczęście jak rosyjska ruletka
wstał nowy dzień
światło słońca delicją dla drzew
urojenia wrócą po zachodzie