Modlitwa o szczęście
Janusz Strugała
Widuję je czasem wysoko w obłokach
widzę rozpalone w twoich oczach
Szukam śladów między nutami
zbieram je i układam w harmonii, akordami
To jak modlitwa, to prośba o jeszcze
czas gubi dni, nieczuły, jak zechce
Wbija w serce przemijania miecze
rany się goją, gdy dźwięki płyną po miłości rzece
Znowu cię proszę, modlitwą o szczęście
bądź łaskaw Panie, codziennie, troszeczkę
Zanim duszę mi uśpisz w nieba diamencie
pozwól znaleźć mi miłość, przeżyć ją raz jeszcze
Słyszę dookoła, miasto tętni życiem
czuję twego serca bicie, lecz daleko i skrycie
Czasem proszę gwiazdy, odkrywam wspomnienia
odezwij się, może upojnym świtem przytulę marzenia