Moje serce

Moje serce
Wiesław Harchut

Dla żony-róża czerwona.
Przyjemne ciepło,
które biło od szczupłej,
delikatnej dłoni.
Razem z zapachem,
oliwkowego kremu.
W trakcie składanego pocałunku
przypomniały jakie mam szczęście.

Usta poczuły smak
i zapach, kochanego ciała.
Oczy radośnie spojrzały w piękną twarz.
Dostrzegły rumieniec,
na lekko zrysowanej buzi.
No cóż, kocie łapki,
piękne, od uśmiechu.

Dużo zdrowia, skarbie.
Wszystkiego dobrego.
Samych spokojnych, radosnych chwil.
By oczy Twoje, nigdy
nie były smutne.
Dziękuję za cierpliwość.
Dumny jestem z Ciebie.
Cieszę się, że jesteś kochanie.