Mol książkowy przegląda gazet strony
wolumin zaorał jak pług zagony
sukiennik z długimi czułkami
zabawia się w szafie futrami
podziwia żakiety suknie szale
co widziały niejedne bale
mol spożywczy wyjada z torebki bakalie
posmakował pachnące herbaciane lilie
a my zaś nerwy swe stroimy
co też będą jadły tej zimy