Na spotkanie jesieni
Ewa Walentyna Maciejewska
Na spotkanie jesieni
spakuję plecak
szeptami liści
powędruję
na spotkanie
jesieni
horyzontem wrzosowisk
usiądziemy w kawiarence
na mchu
w cieniu starej dąbrowy
powróży wiatrem
z dmuchawca
energią tchnie siwej brzozy
poczęstuje urokiem
w kruchej filiżance
z porcelanowych
kasztanów
namaluję jej portret
srebrną nitką
czułości
niech wie
jaka jest ważna piękna
i wyczekiwana