na stopach liczę odciski
Jarosław Pasztuła
połączeni cienką linią
przechodzimy poziom dalej
w świecie artystycznego mroku
surrealistyczne fantastyczne
obrazy słowa w rzeźbione życie
uciekam drogą szeroką
twarda zbita od kroków
artystyczna ekspresja
pozwala wyrzucić ze środka
wewnętrzny niepokój
obawy wrosły w ziemię
jak osty jak chwasty co niszczą
dobrą reakcję w symbiozie
pójść oddalić się od siebie
by bardziej się do ciebie zbliżyć
jesteś rzeką polem obfitym
sytym być i umrzeć w dobrobycie