nad Adriatykiem
Danuta Ostrowska
pośród skór gładkich
niedotkniętych czasem
widziałam
cieniutki pergamin
mozolnie pisany pewną ręką czasu
błękitne żyłki i guzki żylaków
bordiura bezcenna
kobieta była stara
widziałam w niej siebie
poddającą się z bólem
niewidzialnej ręce
kreślącej diariusz życia
za chwilę będę stara
tandetna broszura?
bezcenny manuskrypt?