Nic
Elżbieta Andrzejewska
Nic nie istnieje bez czegoś
coś nie powstaje z niczego
mgła się pojawia i znika
tęcza wskrzesza nadzieję.
Kwiaty wciąż zakwitają
ciągle niezmienną wiosną
a drzewa liście tracą
nie udawaną jesienią.
Zima w bieli obecna
zdaje się mówić wiele
budzi ze snu na jawie
nie mówi o powrocie.
To jeszcze oczywiste
że mamy pory roku
coś jednak ciągle tracimy
bez możliwości powrotu.
Jednak od nas zależy
jak wyrzeźbimy ten pejzaż
pomimo licznych hejtów
i podzieleniem w podziałach
braniem za credo życia
mowy tej z nienawiści.
Budźmy się ciągle do wiosny
rozumem własnym
nie zdalnym
uwierzmy bez przyczyny
w zasoby ludzkie i prawdę.