nieudany wschód twarzy
Danuta Gościńska
dla IWY
Mocne pulsowanie rumieńców
Oczy wyblakłe z żałości.
Pomoc jak nie nadeszła tak zapomni,
lub oszuka zaufanie do obcości.
I to tylko kobieta potrafi.
Szyderstwo w twarz naprzeciw ławy,
śmiech złamałam Cię,
padłaś w szpony mej pętli na długi czas.
Po sali rozniosła się wieś
i po moim nagłym strachu,
poprosiłam o szklankę wody,
a na twarzy zajaśniało słońce.