Ogrody i szepty w tobie
Zygmunt Jan Prusiński
OGRODY I SZEPTY W TOBIE
Katarzynie Chojnowskiej
W tobie Ogrody i Szepty;
wyrosłabyś dla mnie
złocistą jabłonią,
bym mógł pożywiać się
owocami miłości.
Kochałbym cię Katarzyno
na dwóch przystankach,
też bez nazwy –
rano i wieczorem.
Ile bym dróg przeszedł
w tobie w podróży,
ja wędrowiec bez imienia –
wciąż waleczny?
Kobieca, ale nie w dawkach
aptecznych,
jesteś nią wypełniona
w całej okazałości.
Wiersz z książki “Sen miłości”