Pastorałkę ciepłą śpiewam
Ewa Walentyna Maciejewska
Jak mam dostrzec cię Jezuniu
w szarym rytmie dnia,
jak rozpoznać małe cuda,
które dla mnie masz.
W majestacie twych narodzin
wielka miłość tkwi,
karmisz ducha, ubogacasz,
siłę dajesz mi.
Śpij Jezuniu, śpij maleńki,
słodka dziecino.
Pastorałkę ciepłą śpiewam,
gdy chłodno, zimno.
Serca dzwonów ogłaszają
nocną nowinę,
świerk kołysze gałązkami,
ptaszyny kwilą.
Ludzie spieszą z życzeniami,
w bieli anieli
sypią białym puchem z nieba,
świat się weseli.
Śpij Jezuniu, śpij maleńki,
słodka dziecino.
Pastorałkę ciepłą śpiewam,
gdy chłodno, zimno.
Skrzy się zima i mróz szczypie,
ty nadzieją darz.
Ogrzej myśli, rozpal dusze
tym, co dla nas masz.
I niech twoja łza niewinna
sprawi, że czas zły
zniknie, spłynie, w dal odejdzie,
znów będziemy żyć.
Śpij Jezuniu, śpij maleńki,
słodka dziecino.
Pastorałkę ciepłą śpiewam,
gdy chłodno, zimno.
06 11 2021r.