Pieśń słowiańska do “Łupaszki”
Zygmunt Jan Prusiński
Pieśń słowiańska (Z. J. Prusiński) do “Łupaszki”
(Dzisiaj jest 58 Rocznica.
W dniu 8 lutego 1951 roku zmarł w komunistycznym więzieniu
w Warszawie Zygmunt Szendzielarz, ps. „Łupaszko”,
dowódca 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej – ur. 1910).
Zygmunt Jan Prusiński
PIEŚŃ SŁOWIAŃSKA DO „ŁUPASZKI”
Motto: „Liście są jak u Boga dłoń”
– Konrad Krystian Prusiński –
Niepokój, kilka puszek po piwie, połamane sanki,
stęchlizna i ukryta w kącie pajęczyna, po prostu,
zwykły dzień poety szarga nim. Niby niedziela,
niebo pochmurne, gdzieś syczy ujęcie z doskoku,
nic takiego na prowincji, powierzchowność płynie
jak prąd w kablach ukrytych. Ale jest zamysł,
taka cieniutka nuta zbawczej apokalipsy,
sznurek leży obok buta, zazdrości sznurówce,
pies skulił się jak jeż, podwinął ogon głęboko,
jawi się mrocznia i głód, ludzie pomarzli
w swoich uczuciach.
Siarczyście dopieka samotność w tłumie, chodniki
plotkują i o jednych i o drugich, szwenda się gdzieś
utopia uczuć, ojczyzna leży w rowie. Ale każdy
chce spokoju, najmniejszy trud ominąć, błąkania
swoich oczu po przestworzach, być mniejszy
od mrówki, nie znać pacierzy i pieśni wojennych,
pod liściem zerwanym bełkotać – i miotać się
w podskórnym lęku. To jest dziś taka Polska –
zamalowana dobitnie jak na rzeź konie z cyrku,
tylko chlanie nam dobrze idzie, i ta wieczna posucha
tęsknot do szarego koloru. – Jesteśmy miotaczami
przyschniętej zelówki do ulicznych psi gówien.
Kto pamięta tego bohatera, może mój syn Konrad,
który napisał ten krótki wiersz: „Liście są jak u Boga dłoń”.
A ludzie? – A ludzie?…
8.02.2009 – Ustka
Wiersz z książki “Kraj Herberta”