Popełniłem błąd

Popełniłem błąd
Janusz Strugała

rymy wygasły świece za chwilę zgasną
życie pożogą się jawi
muzyka przyjaznym kamuflażem
pomaga
otwieram oczy bezprzytomnie
wchodzę w dzień jak gladiator na ring
godziny szybko go rolują
wieczór łasi się jak nierządnica
gorzkie sygnały gesty
jasnością były twoje oczy
w kakaowej poświacie
pachniało ciał melanżem
wierzyłem w miłość
nie była urojona była niewinna
jak eteryczny syrop
syciłaś mnie
moje postrzeganie świata
wiem
popełniłem błąd