Pragnienie rozkoszy
Helena Szymko
Tak wielką rozkoszą – by było
całowanie twych ust namiętnych
w uśmiechu rozwartych
gdybym mógł zatrzymać czas
rozkoszować się widokiem twojego ciała
patrzeć na ciebie jak na dzieło Rembrandta
co ręką artysty tworzy –
całokształt piękna jakie w sobie zawierasz
doprawdy sam nie wiem co jeszcze oddałbym za to
by móc cię kochać dotykać pocałunkami pieścić miła
oddałbym duszę samemu czartu byś mnie kochała
i chociaż cząstką tego co do ciebie czuję – obdarowała