PRAWDZIWY FACET

PRAWDZIWY FACET
Kazimierz Surzyn

Kocha żarliwie na raz cztery kobiety
żonę córkę mamę i teściową a jakże
każdą trochę inaczej ale za to szczerze

Sprawia męskim wdziękiem że kobiecie
wyrastają przy nim wielkie skrzydła i czuje
się niczym w siódmym niebie bezpiecznie

Przyznaje się od razu do popełnionych błędów
ma siłę białego orła aby je zaraz naprawić
odtąd jedynie mądrymi wnioskami żyje

Swoją wybrankę urokliwie uwodzi
milion sposobów dniem i nocą stosując
i ciągle na nowo z zapałem zdobywa

Obrażanie na miłą chowa do kieszeni
spokojnie oczekuje aż się uspokoi
a potem miłuje bardziej namiętniej

Ma czas dla rodziny nigdy nie zawodzi
czasu nie liczy a stara się go wydłużyć
aby każda chwila z nim była radością

Zamyka kobietę z czułością w ramionach
tak że jest stale obecna w jego sercu
i całuje aż usta jej słodkością mdleją

Wybiera honor szacunek przyjaźń miłość
adorowanie dobroć dozgonną wierność
jedynej kobiecie nosząc ją na rękach

Jak uchwyci raz dłoń ukochanej
nigdy już za żadne skarby nie puści
sprawiając uśmiech na jej twarzy

Taki men prawdziwy z wielką klasą
kocha przepięknie nawet wady kobiety
w szaleńczej bezgranicznej miłości