przemijanie (*)
Marek Górynowicz
na schodach spóźnione dzieciństwo
satyryk rozdaje cukierki
możemy już rozwijać
na trzy cztery
i nastaje wiek średni
wtedy brakuje czasu
na poranną kawę
i okno z marzeniami
potem między spacerem
a psem z artretyzmem
szukamy smyczy
buty idą pierwsze
za drzwiami
jest siwa nić
i ostatnie zdjęcie
w papierkach porzucone