Retrospekcja

Retrospekcja
Maciej Jackiewicz

Retrospekcja

ukochanej Mamie…

Dwa kwiaty razem z czterema
uschły chore na tęsknotę
wodą życia nienapojone

może jeszcze głos z nieba usłyszę
i zapiszę choć jedną stronę
by uwiecznić jedyne serce złote

parapet klejony wspomnieniami
ościeżnice malowane wierszami
zamiast szyb pamięci klisze

moje okno na świat
które los nam skradł
dlatego dzisiaj nic już nie ma