Samotność.
Antonina Marcinkiewicz
Znalazła przystań na ławeczce w parku
pod płaczącą wierzbą.
Rzeźbione latami rysy twarzy
rozświetlały się na widok łabędzi
kołyszących się na wodzie jeziorka.
Laseczka góralska odpoczywała obok.
Minął kwiecień, maj rozsiewa uroki.
Łzy deszczu już wiele razy obmyły pustą ławeczkę.
Czy on otuli ją jeszcze ciepłem życia?