Sen z tobą daleko, w dolinie ciszy…
Zygmunt Jan Prusiński
Justynie Glińskiej
Jutro będzie padać.
Nie mam parasola, wszystkie porwane.
Na Północy wiatr jak się weźmie za bary
z drugim wiatrem, to zgody nie ma.
Ale dzisiaj popadam w melancholię.
Słucham muzyki do snu – jest taka,
i mozolnie układam wiersz o miłości.
To jedno potrafię robić; być rycerski
wobec kobiety takiej jak ty.
Może jutro jeśli ma padać deszcz,
przyjdziesz do mnie, opowiem ci Justyno
sen z tobą w Dolinie Ciszy.
13.10.2010 – Ustka
Środa 20:01
Wiersz z książki „Niebieski blues”