Od wielu dni nie padało
dzisiaj matka Ziemia pije do woli
***
Łzy płyną deszczem z oczu
bo serce nie wytrzymuje bólu
***
Lubi bardzo deszcz
jak strunami dudni w szyby
wichrem unosząc kołysankę
tylko wtedy nie czuje swoich łez
***
Nabrzmiałe chmury płaczą
ciężar przelewając na glob
i aby na lazurowym niebie
paletą barw zajaśniała tęcza