SMUTEK W RADOŚĆ
Kazimierz Surzyn
Słuchamy muzyki
co serca rozbraja
tańczymy boso
na barwnym dywanie
zaległości czytamy
przeglądam sieć
tworzę wiersz
o naszej miłości
i magii słów
“że cię nie opuszczę
aż do śmierci”
to piękne zobowiązujące
pijemy kawę
delektując się
malinowym ciastem
własnego wypieku
przy romantycznej
komedii westchnień
gramy w szachy
w młodzieńczym zapale
układam ci pasjansa
tak się cieszę
jest szczęśliwy
patrzymy przez okno
na szafirowe niebo
rozsłonecznione
i na krokusy w sadzie
w ciepłym przytuleniu