Sonet dla poety i anioła
Maciej Jackiewicz
Piszę dzisiaj sonet dla mojego anioła
złapane piórem padają na czystą stronę
Wena cierpliwa znowu w tej chwili przywoła
kolejne rymy dotąd w myślach rozrzucone
Cudowna panna i cudowna jej jest lira
przynosi mi oto dzisiaj nowe natchnienie
słońca na jasnym niebie Williama Szekspira
na strofy wiersza złote padają promienie
Anioł na chmurze pisze też swoje sonety
o całym Bożym świecie i na Bożą chwałę
dziękczynieniem wypełnione będą wersety
za słowa poety, które czytam wspaniałe
Dla niego ten sonet ukochany angielski
spraw cud Weno niech stanie się jemu anielski