Spacer z poetą
Zygmunt Jan Prusiński
Monice Cudak
Motto: Zaprosiła mnie bym jej towarzyszył w wierszu
Jej cudowna cisza,
ma taką – choć muzyka w niej gra.
Iskrzy oczami –
liście drzew jej się kłaniają.
Spontaniczna jak ruch,
tańczy przy mnie biodrami.
Chce się przypodobać –
czyni to z białymi gwiazdami.
Otulam Monikę myślami,
wpisując do księgi Słowa Szeptu.
Całuję ją po szyi –
liście patrzą i się uśmiechają…
Erotyk – erotyk pieśni;
moje przywołanie w niej,
jak ptak powracający
cichutko dotykam jej gniazda.
17.10.2010 – Ustka
Niedziela 7:49
Wiersz z książki „Niebieski blues”