SPEŁNIONE MARZENIE
Kazimierz Surzyn
Jak dobrze marzyć
pod gołym niebem
gdy słońca promykiem
dzień wstaje nowy
kiedy ptaków świergot
w pełnym brzmieniu
rozczula mocno serce
gdy pod stopami
strumyk mi spływa
kalecząc wody
o wielki kamień
kiedy serce lasu
doń mnie wzywa
i odbija znamię
na moim ciele
gdy mnie otacza
ściana zielona
nieuchwytnych dali
chcę je pokonać
w swoich marzeniach
w głębi duszy
słyszę szept wierzby
wierzę czekam
i marzę…
Wtem widzę ciebie
na ścieżce polnej
całą w kwiecie wiosny
pierwsze spojrzenie
i pocałunek niewinny
a potem już na całego
miłość w słoneczku
w burzy deszczu
we mgle w radości
I tak patrzymy
na siebie czule
jakby to było dalej
pierwsze spojrzenie