Stokrotki
Bronisława Góralczyk
Na trawie pod oknem Dorotki
wyrosły bielutkie stokrotki.
Są takie malutkie, aż strach,
że ktoś je rozdepcze na dniach.
Rozkwitłe na trawie stokrotki
główeczki podnoszą malutkie
i w okno pukają Dorotki,
choć rączki wyrosły im krótkie.
Dorotka okienko otwiera
i czule ku kwiatkom spoziera…
i w jednej minucie (bądź dwóch)
przyjaźni się z nimi jak druh.
I pomoc kwiatuszkom obieca
i wodą, gdy trzeba, podlewa
a na noc swe łóżko poleca
i do snu (jak mama) im śpiewa.
Gliwice 27.03.2019 r.