Szeptem przywitamy jesień
Janusz Strugała
popłyńmy razem rzeką czasu
jesień przyszła dekorowana deszczem
pomogą nam wiosła wyobraźni
zostawimy smutki w poczekalni wieczności
zasypiać będziemy pod nieba granatem
twoje warkocze na mokrej trawie
dotykać będziemy kwiatów
aurą uczuć latem gorących
ogrzejemy dłonie i serca
słowa będą jak wino
wargi zroszą się jesienią
będziesz mi ogrodem i baśnią
mój śpiew popłynie wieczorną bryzą
wybudzi ptaki z błogiej drzemki
może znajdą dla siebie tony i dźwięki
na chwilę zapachnie latem
przytulimy wspomnienia
szeptem ją przywitamy
jesień