Tak jak teraz, ale z tęczą na łąkach
Zygmunt Jan Prusiński
TAK JAK TERAZ, ALE Z TĘCZĄ NA ŁĄKACH
Joannie Puchalskiej
Jesteś piękną kobietą.
Masz ukryte w sobie bogactwa
niczym źródła lecznicze.
Tajemnicza a przy tym gościnna,
niebanalna wciąż z odkryciami.
Umów się ze mną Joanno na spacer,
dojdziemy tam gdzie tęcza się uśmiecha.
Wycałuję po drodze drzewa,
i ciebie pod każdym z nich.
Będziesz pachniała drzewami,
będziesz pachniała mną także.
Pójdź ze mną na spacer,
tam rosną kwieciste łąki –
tam pokocham cię przygotowaną
na wszystkie wiatry – dobre wiatry.
6.06.2010 – Ustka
Niedziela 6:33
Wiersz z książki “Zatoka Intymnego Przymierza”