tęczowi

tęczowi
Jarosław Pasztuła

ludzie bardziej tęczowi
słońce jasne gwiazdą nieba
czarno białe kolory są wulgarne
pan i pani po prostu Wy
wymiary są orientacyjne

prawo Boże ma się nijak
czasy grzechu przeminęły
żyjmy idźmy na całość
po linie namiętności gorących
scenariuszy pornografii

witajcie w świecie
obcej ziemi bez wartości
bez słów zaprzeszłych

upada człowiek upada na
plażę pusto przed nami
za plecami echo niesie po lesie
czasy grzechu narodzin czarnej dziury