Urwisko i gawrony

Urwisko i gawrony
Zygmunt Jan Prusiński

URWISKO I GAWRONY

Rozumiem język polski
nie rozumiem ludzi.
Układam krzak wedle wysokości
ukrytych myśli
które zamierają przy brzegu rzeki.

Korzenie sosen są na wierzchu
wzmacniam żywicą mój rozum.
Pnie się rzeczywistość
trucizną podlana –
czarne gawrony rządzą.

Ale poznaję twój ślad
zachowany na piasku.
Słupiec tak blisko
jego zapach w nozdrzach czuję
tylko rozpalić ognisko
nocą kilka gwiazd zaprosić.

O miłości najmniej mówić –
lepiej słuchać jak rzeka mówi…

17.2.2013 – Ustka
Niedziela 14:47

Wiersz z książki “Poetyckie tango”