W oczach znowu tęcza
Janusz Strugała
Czytam w twoich oczach.
Są jak poetycki tomik.
Lecz nie ma tam słów, metafor.
Niemą prośbą błagasz o dotyk.
Kwiecisz moje pragnienia.
Wibrują myśli, mdleją dłonie.
Melodią pożądania otulam ci serce.
Prosisz o więcej.
Nutami haftuję żarliwie.
Nucisz je opętana zniewalającą chwilą.
Zauroczenie nas złączyło.
W oczach znowu tęcza…