W sobie jak najgłębiej

W sobie jak najgłębiej
Zygmunt Jan Prusiński

Gabrieli Joannie

Kwitniesz dla mnie kobietą.
Kapelusik zakładasz ten który lubię,
wiesz też że dla mnie kobieta w sukience
jest cudownym świętym obrazem.

Poszaleję z tobą na ganku.
Wypijemy wytrawne wino na fali toastów,
a potem zaniosę cię nagą do sypialni
i złożę ci ukłon kochanka.

Tylko nie zamykaj oczu.
Patrz na mnie z dołu kiedy będę tańczył
w tobie specjalnie wybrany rytm –
poczujesz mnie jak trawa deszczu!

16.10.2010 – Ustka
Sobota 20:05

Wiersz z książki „Niebieski blues”