Wiesz co Andrzeju…
Zygmunt Jan Prusiński
Wiesz co Andrzeju, jeszcze gorzej
to nie tamte lata skrwawione piórem,
kiedy pisałeś wiersze pod mostem
jakby z ukrycia by cienia nie znać.
Cień zawsze zniekształca postać
na moście cisza jak twoje wiersze,
gdzieś ułożone by je nie ruszać
element co może wzruszyć dzisiaj.
Pamiętasz czerwcową wędrówkę
zaszliśmy do wsi w lubuskim –
gościnni gospodarze – piliśmy wino
a zewsząd zlot pszczół i os…
Zapytałem znienacka czy znają
wiersze Andrzeja Bilińskiego,
odpowiedzieli szczerze że nie –
to nie jest ważne zna czy nie zna,
wystarczy że byłeś tutaj…
18.6.2014 – Ustka
Środa 12:02
Wiersz z książki „Życie z duchami”